Czujesz się rozproszony, przytłoczony i brakuje Ci energii do działania? Ten film pokaże Ci 9 konkretnych nawyków, które mogą naprawić 99% Twoich codziennych problemów – od porannego chaosu po wieczorne wypalenie.
📚 Poznawaj najciekawsze książki w 15 minut (wyzwanie) → https://www.booktube.pl
🎓 MASTERCLASS: Zbuduj markę osobistą i zarabiaj na wiedzy → https://app.easycart.pl/checkout/64746336/monetyzuj?ref=monetyzuj9yt1
👨💻 Współpraca przy marce osobistej → https://www.michalszczepanek.pl/akademia
Chcę podzielić się z Wami czymś, co naprawdę może zmienić Wasze życie, bo mnie to zainspirowało. Odkryłem dziewięć nawyków, które podobno naprawiają 99% problemów i pomyślałem, że to świetny punkt wyjścia do zmian. Nie ma tu skomplikowanych rozwiązań, tylko proste, ale potężne zasady.
Oto one:
To dla mnie klucz do spokojnego rozpoczęcia dnia. Zamiast od razu sięgać po telefon, co bombarduje mózg dopaminą i utrudnia późniejsze skupienie, staram się opóźnić dostęp do cyfrowych bodźców. Robię delikatne rozciąganie, idę na spacer, czytam jedną stronę książki lub powoli piję kawę/herbatę, skupiając się na smaku i zapachu. Chodzi o powolne rozbudzenie i utrzymanie koncentracji na ważnych zadaniach. Dzięki temu unikam energetycznego rollercoastera i mam lepszy nastrój oraz produktywność przez resztę dnia.
To jest niesamowite! Zamiast budzić się bez pojęcia, co robić, planuję jedno kluczowe zadanie na kolejny dzień. To zadanie powinno sprawić, że wszystko inne stanie się łatwiejsze lub niepotrzebne. Podobno to zmniejsza stres o 67% i zwiększa efektywność o 35%. Pozostałe zadania traktuję jako bonus. Wieczorem mam poczucie satysfakcji, że udało mi się coś ważnego zrobić.
Nasza głowa nie jest stworzona do przechowywania informacji, ale do pracy i kreatywnego działania. Wprowadziłem sobie system „inbox” – mam jedną główną listę, do której wpisuję wszystko, co mi wpadnie do głowy: zadania, pomysły, zamówienia. Nie robię tego od razu, tylko zapisuję, żeby zrobić w odpowiednim momencie i nie rozpraszać się podczas pracy głębokiej. Mam też obok siebie kartkę A4, taką „poczekalnię”, na której zapisuję rzeczy, o których myślę w trakcie pracy. To pozwala mi zaoszczędzić nawet dwie godziny dziennie, które przeciętna osoba traci na rozproszenia, co daje trzy miesiące produktywnego czasu w ciągu roku!
To jest sedno produktywności. Efekt mojej pracy to czas pracy pomnożony przez jakość skupienia na tej pracy. Chodzi o to, żeby zanurzyć się w zadaniu, osiągnąć stan flow, w którym czas szybko płynie, a ja jestem zatopiony w tym, co robię. Nie potrzebuję więcej czasu, potrzebuję większego skupienia.
To moja apteczka pierwszej pomocy mentalnej na trudne chwile. Za każdym razem, gdy osiągam coś – nawet mały sukces, dostaję miłą opinię, czy realizuję ważne zadanie – zapisuję to. W chwilach zwątpienia, które są normalne, wracam do tej listy i przypominam sobie o swoich osiągnięciach. Pomaga mi to też prowadzić dziennik wdzięczności i skupiać się na pozytywach.
To tylko 15 minut na dobę! Nie ma wymówek, że nie mam czasu na czytanie, naukę języków czy nowych umiejętności. Ten 1% codziennie kumuluje się i daje niesamowite efekty. Na przykład, ja korzystam z platformy Booktube.pl, która oferuje 15-minutowe opracowania książek, co idealnie wpisuje się w te ramy czasowe.
To prosty nawyk, który buduje przyszłą wdzięczność. Na przykład, jeśli zaplanuję wieczorem dzień, to jutro będę wdzięczny za klarowność. Kolacja przed 19:00 zapewni lepszy sen, a 15-minutowy stretching zapobiegnie bólowi kręgosłupa. Zamiast batonika, mogę zrobić 10 przysiadów, a po posiłku pójść na 10-minutowy spacer, co pomaga uniknąć skoków glukozy.
To dla mnie ogromne wyzwanie, ale i luksus! Rozmowy bez telefonu w ręku są dzisiaj rzadkością. Chcę być w pełni obecny z bliskimi, dawać im poczucie bycia wysłuchanym i docenionym. Telefon jest dziś największą przeszkodą w byciu „tu i teraz”. Kiedy sprawdziłem swój „czas przed ekranem”, uświadomiłem sobie, ile czasu marnuję – dwie godziny dziennie na media społecznościowe! Gdybym ten czas zainwestował w siebie, w rodzinę, w relacje, to za rok byłbym w zupełnie innym miejscu.
To jest bardzo ważne. Większość z nas konsumuje tony treści, ale mało tworzy. Chcę świadomie planować czas na tworzenie – rano lub wieczorem. Może to być nagrywanie treści, rękodzieło, nauka nowych umiejętności. To jest bardzo terapeutyczne i rozwija mnie. Zastanawiam się nad założeniem sekretnego kanału na YouTube lub profilu na Instagramie, tylko dla siebie, żeby ćwiczyć komunikację, układanie myśli i wystąpienia publiczne.
Na koniec, ważna bonusowa zasada:
Działaj, zanim poczujesz się gotowy. Idealny czas nigdy nie nadejdzie, a im dłużej zwlekam z realizacją pomysłu, tym trudniej mi go zrealizować. Nie muszę wiedzieć wszystkiego, zanim zacznę.
Sukces nie wynika z wiedzy, ale z działania. Nawet mały krok – jedna pompka, jedna napisana strona, nagranie pierwszego filmu – jest początkiem. Działanie jest ważniejsze od wiedzy!
📚 Poznawaj najciekawsze książki w 15 minut (wyzwanie) → https://www.booktube.pl
🎓 MASTERCLASS: Zbuduj markę osobistą i zarabiaj na wiedzy → https://app.easycart.pl/checkout/64746336/monetyzuj?ref=monetyzuj9yt1
👨💻 Współpraca przy marce osobistej → https://www.michalszczepanek.pl/akademia
